W polskich kinach pojawił się animowany film dla dorosłych ,,Sausage Party". Krótka zapowiedź ,,Kiełbasa wyrusza w podróż, aby dowiedzieć się prawdy o swoim pochodzeniu'' kojarzy się z zabawną kreskówką, a zajawki fimu nie oddają zupełnie jego treści.

Bohaterami  są najpopularniejsze produkty spożywcze, które zostały ożywione przez amerykańskich twórców: Grega Tiernana i Conrada Vernona. Roześmiane kiełbaski i bułeczki w trailerze, słodko konwersujące i łapiące się za ręce w koszu sklepowym to tylko pretekst, żeby zachęcić widza do obejrzenia tej ,,niewinnej bajeczki''. Niestety prawda o treściach, jakie przekazuje film jest zgoła inna. Niełatwo byłoby przygotować bardziej obsceniczny i perwersyjny obraz z udziałem ludzi i udostępnić go w kinach na całym świecie, dlatego twórcy uciekli się do animacji, za pomocą której mogą uruchamiać w widzach najciemniejsze strony ludzkiej duszy i ciała. Podstęp tkwi w chytrze wykorzystanej technice animacji, która wzbudza na ogół  pozytywne skojarzenia i odbiera filmom zrealizowanym jako ,,rysunkowe'' zły wydźwięk. Dopiero w trakcie seansu można się zorientować, że wysołe postacie przejawiają wszystkie dewiacje, o których słyszał świat.


Mieszkańcy supermarketu traktują ludzi jako bogów a wśród ożywionych artykułów spożywczych możemy wyróżnić nie tylko dwie płcie, ale także różne rasy i religie.
Dialogi tej wypaczonej animacji są przesycone treściami seksualnymi i przekleństwam, a cenzura obyczajowa,  gdyby istniała w Hollywood – wycięłaby z nich co czwarte słowo. Film jest pełen gwałtu, podtekstów homoseksualnych, narkotyków i przekleństw.


Oceny widzów są różne, choć warto przytoczyć jedną z nich. Jak pisze NETKA na portalu multikino.pl, jej zdaniem jest to ,,Lewacki film propagujący homoseksualizm przeznaczony dla ludzi o małym ilorazie inteligencji.. Humor na poziomie gimnazjum... Obrzydliwe.. NIE POLECAM chce się wyjść w połowie seansu. Same przekleństwa i robienie ludziom z mózgu wody !!! ''.


Obraz może wywołać w bardziej wrażliwych dorosłych widzach zażenowanie;  na pewno nie powinny go oglądać dzieci. Serwowanie seksualnych, homoseksualnych i perwersyjnych treści zaczyna przybierać coraz nowsze formy, i wdziera się pod przykrywką wariackiej, animowanej historyjki do kin. Warto przyglądać się temu zjawisku, i nie dać się zwieść.

L. D.