Jerzy Zelnik pozwał Jakuba Władysława Wojewódzkiego za prowokację.

- To prawda, pozwałem ich. To się za bardzo rozlało w mediach i zamieszało ludziom w głowach - potwierdza aktor w rozmowie z plejada.pl.

- Muszę bronić nie tylko siebie, ale także kancelarii prezydenta. Nie chciałem tego robić, ale miarka się przebrała - dodaje Zelnik.

Tydzień temu w porannym paśmie Rock Radia został wyemitowany materiał zarzucający Jerzemu Zelnikowi doniesienie na kolegów. Okazało się to manipulacją "dziennikarzy".

Jerzy Zelnik zapewnia jednocześnie, że cała sytuacja nie zrobiła na nim dużego wrażenia.

– Jestem za silny na takie pierdoły – mówi w rozmowie z Plejadą.

– Dziwne, że wiele osób z mojej branży nabrało się na taką tanią prowokację – dodaje.

Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich również wyraził oburzenie manipulacją Jakuba Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego z Rock Radia 

- Przypisanie słowom znanego aktora innego kontekstu niż rzeczywisty obliczone było na skłócenie go z własnym środowiskiem, zostało dokonane w oderwaniu od stanu faktycznego i w ewidentny sposób miało wpłynąć na wyniki wyborów parlamentarnych. Było także przejawem braku poszanowania dla godności innego człowieka i zaprzeczeniem istoty dziennikarstwa. - czytamy.

KZ/sdp.pl/plejada.pl