Szef MON, Mariusz Błaszczak wziął dziś udział w uroczystości przekazania w podporządkowanie 18. Dywizji Zmechanizowanej dwóch brygad – 1. Warszawskiej Brygady Pancernej i 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Jak zapowiedział minister, nowa dywizja ma działać na wschodzie Polski, gdyż to właśnie z tego kierunku płynie obecnie zagrożenie. Z kolei gen. Jarosław Gromadziński, dowódca 18. Dywizji, zwracał uwagę na potencjał bojowy nowego związku taktycznego oraz NATO-wską strukturę jej dowództwa. To pierwsze takie dowództwo polskiej dywizji. Celem jest ułatwienia polskiej armii współdziałania z sojusznikami.
Gen. Jarosław Gromadziński zwrócił ponadto uwagę, że tworzące nową dywizję brygady – dwie istniejące i jedna formowana – będą się składać z 12 batalionów i odpowiadać potencjałowi czterech brygad.
"Ta dywizja operuje na wschodzie Polski ze względu na to, że dzisiejsze zagrożenia są właśnie z tej strony. Nie przypadkiem wschodnia flanka NATO stanowi szczególny przedmiot zabiegów Sojuszu Północnoatlantyckiego"-podkreślił minister Mariusz Błaszczak.
W skład 18. Dywizji Zmechanizowanej @Zelazna_Dywizja wejdą także pułki: logistyczny artylerii i przeciwlotniczy oraz batalion rozpoznawczy. Sformowany zostanie także pułk inżynieryjny, z przeznaczeniem do wykonywania zadań na rzecz 18 DZ. pic.twitter.com/zhVOeDZe6C
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) August 29, 2019
yenn/PAP, Fronda.pl