Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zawieszeniu realizacji ugody Komisji Europejskiej z Gazpromem to efekt skoordynowanych działań Polski i Ukrainy, uważa Kijów.

Tryubnał przychylił się niedawno do wniosku polskiej PGNiG, domagającej się wstrzymania wykonania decyzji KE pozwalającej Gazpromowi na zwiększenie dostępu do gazociągu OPAL. OPAL to lądowa nitka Nord Stream przebiegająca od północnej granicy Niemiec aż na granicę czeską, nie zachaczająca jednak wcale o terytorium polskie.

"Jest to pierwszy, istotny skutek skoordynowanych wysiłków Ukrainy i Polski w tym zakresie" - powiedział Światosław Cegołko, rzecznik prasowy ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki. Jak zapewnił, Ukraina będzie bronić swoich interesów w obszarze energetycznym.

"To zarówno cios dla Rosji, jak i sukces Polski. My od dawna głosimy, że pakiet energetyczny Unii Europejskiej musi być bezwzględnie przestrzegany. Dotyczy to także gazociągu OPAL. Chodzi krótko mówiąc o to, żeby rozdzielić dostawców gazu od ich producenta. To rozsądne i logiczne, dzięki czemu uniemożliwia się istnienie monopolu na rynku. Motywacja była w tym przypadku nie tyle polityczna, antyrosyjska, co raczej gospodarcza. Chodziło o zachowanie niezależności gospodarczej poszczególnych krajów UE i Unii jako takiej" - tak decyzję Trybunału komentował dla portalu Fronda.pl Andrzej Talaga, dyrektor ds. strategi Warsaw Enterprise Institute. 

"Gazociąg OPAL biegnie z północy na południe i rozprowadza gaz z gazociągu Nord Stream w kierunku południowych Niemiec, Austrii i Czech. Gdyby więc OPAL był w rękach rosyjskich, to Rosjanie mieliby de facto Nord Stream, OPAL i możliwość sprzedaży gazu w całej Europie Środkowo-Zachodniej, z całkowitym pominięciem Ukrainy i Polski" - tlumaczył Talaga.

Trybunał wstrzymał wykonanie decyzję KE z końca października w sprawie nowego wyłączenia gazociągu OPAL spod reguł rynkowych. Zgodnie z nią rosyjski Gazprom mógłby wykorzystywać 80 proc. przepustowości OPAL-u (maksymalna przepustowość gazociągu to około 35 mld metrów sześciennych). 

weg/biznesalert.pl, TVP Info, Fronda.pl