Lista znanych ze świata mediów i biznesu osób, które zostały poza kolejnością zaszczepione na WUM, każdego dnia okazuje się być dłuższa. Portal niezależna.pl ustalił, że wiadomo już o ponad 50 osobach, a najpewniej jest ich jeszcze więcej. Okazuje się też, że cześć z nich wpłacała wcześniej datki na związaną z uczelnią fundację.

Wielkie oburzenie wywołały informacje o szczepieniu poza kolejnością celebrytów i przedsiębiorców na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Zlecona przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego kontrola na WUM wykazała, że byli oni rejestrowani jako „personel niemedyczny” placówki.

Teraz portal niezależna.pl ujawnia, że część z tych osób mogła wpłacać datki na Fundację Rozwoju Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

- „Jeżeli byli oni na liście ofiarodawców, to siłą rzeczy nasuwa się pytanie, czy szczepionka poza kolejnością nie była formą odwdzięczenia się za finansowe wsparcie?” – zauważa niezależna.pl

kak/niezależna.pl