Polska znajduje się niezmiennie w pierwszej dziesiątce krajów o najwyższej średniej przepracowanych tygodniowo godzin. W IV kw. 2013 roku Polak pracował średnio 38,5 godziny, co plasuje Polskę na 7. miejscu w tej kategorii – wynika z kwartalnego raportu Eurostatu na temat zatrudnienia i sytuacji społecznej. Kwartał wcześniej ustępowaliśmy pod tym względem jedynie Grecji. 

Przeciętny Polak przepracował w 2012 roku 1929 godzin, co oznacza, że w tym czasie w Unii więcej pracowali jedynie Grecy. Różnica pomiędzy nimi wynosi niewiele ponad 100 godzin. W okresie od III kw. 2011 do IV kw. 2013 średni tygodniowy czas pracy w UE to 37,5 godzin, podczas gdy w Polsce jest on o dwie godziny dłuższy.

Średnia tygodniowo przepracowanych godzin w Unii Europejskiej w IV kw. 2013 roku wynosi 37,1. Najwięcej pracuje się w Grecji (40,7 godzin), Bułgarii (39,9) oraz Słowacji (39,6). Najmniej w Holandii (31,8), Danii (34,6) i Irlandii (35).

Chociaż wydajność pracy w Polsce rośnie, jest ona ciągle trzykrotnie mniejsza od średniej unijnej. W 2012 roku była ona niższa o 67,7 proc. od unijnych standardów.

Zła organizacja pracy, zbytnio rozbudowana biurokracja oraz nieuczciwość kontrahentów – to główne powody tego zjawiska. Z drugiej strony najszybciej nadrabiamy zaległości do najbardziej produktywnych państw – w 2012 roku Polska osiągnęła najwyższy wzrost wydajności pracy wynoszący 5,6 proc.

Ab/forsal.pl