Wczoraj I prezes SN prof. Małgorzata Manowska wydała dwa zarządzenia, którymi zamroziła pracę Izby Dyscyplinarnej SN. W jednym z tych zarządzeń wprowadzono zmiany, aby nowe przepisy nie obejmowały postępowań immunitetowych prokuratorów.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Sadu Najwyższego Aleksander Stępkowski wyjaśnił, że w zarządzeniu wkradły się błędy legislacyjne, które zostały już wykryte i poprawione.

- „W paragrafie pierwszym zarządzenia nr 91/2021 wkradły się błędy legislacyjne przy odesłaniach do tekstu ustawy o Sądzie Najwyższym. Zostały one wykryte i poprawione zarządzeniem nr 92/2021. Błędy te, choć miały charakter techniczno-legislacyjny, w sposób niezamierzony pociągały za sobą pewne konsekwencje materialne, m.in. odnosiły pomyłkowo zarządzenie pierwszej prezes do postępowań immunitetowych prokuratorów i asesorów prokuratorskich. Obecnie na stronie SN jest udostępniony ujednolicony tekst zarządzenia, obejmujący stosowne poprawki”

- powiedział prof. Stępkowski.

Opublikowane wczoraj wieczorem zarządzenia I prezes SN są odpowiedzią na orzeczenie TSUE z 15 lipca. Przewidują one, że nowe sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będą trafiały do sekretariatu I prezesa SN. W sprawach, które wpłynęły już do Izby Dyscyplinarnej, prezes Izby ma rozważyć ich przechowywanie w sekretariacie ID, bez przydziału konkretnym sędziom i wyznaczenia składów. Prezes ID ma tez rozważyć zwrócenie się do mających już przydzielone sprawy sędziów o powstrzymanie się od orzekania.

kak/PAP