Były szef rządu podkreśla, że przed polskimi firmami zamknięto budowę CPK. Informuje, że przetarg na budowę terminala pasażerskiego podzielono na dwa etapy, z czego pierwszy:
„[…] rozstrzyga o tym, kto w ogóle będzie mógł brać udział w przetargu. I tu pojawia się pierwszy wymóg, który de facto wyklucza wszystkich polskich graczy. To obowiązek wykazania za ostatnie 4 lata obrotowe co najmniej 4 miliardów złotych przychodu”.
Morawiecki informuje dalej:
„Spójrzmy do rankingu największych spółek budowlanych Deloitte: według danych za 2022 i 2023 rok trzy największe polskie firmy mieściły się w przedziale 3-4 mld rocznie, co według ekipy Macieja Laska wyklucza ich ze startu do CPK. "Przypadkiem" poprzeczkę 4 mld pokonały Budimex (Hiszpania), Strabag (Austria z ruską domieszką) i PORR (także Austria)”.
Wspomina, że polskim wykonawcom na tym etapie dano możliwość pokonania poprzeczki poprzez zawiązanie konsorcjum, przez co teoretycznie duży gracz z Polski może „dobrać” mniejszego partnera i wspólnie osiągnąć omawiany próg. Dalej pisze, że aby to „ryzyko” wyeliminować:
„[…] dodano kolejny etap tak, aby w grze zostali wyłącznie najwięksi (w tym przypadku - zagraniczni) gracze. 2️ etap polega na wyłonieniu pięciu największych graczy, którym CPK pozwoli w ogóle złożyć ofertę w przetargu na budowę terminala. Tak, dobrze rozumiecie - mniejsi nie będą nawet mogli stanąć do wyścigu, ponieważ krąg potencjalnych wykonawców zostanie ograniczony do maksymalnie pięciu firm”.
Morawiecki wspomina o kryteriach:
„Pierwsze (można zdobyć 10 punktów) dotyczy do pięciu inwestycji w infrastrukturę lotniczą lub inne budynki kubaturowe niemieszkalne warte minimum 200 milionów złotych zrealizowanych w ciągu ostatnich 15 lat. To kryterium trudne, ale prawdopodobnie osiągalne dla kilku podmiotów polskich.
Drugie (6 pkt) jest bardziej specjalistyczne i można w nim otrzymać punkty za nie więcej niż trzy inwestycje w terminale lotnicze w Polsce warte minimum 50 mln. Tych inwestycji jest znacznie mniej, a wygrywały je w przytłaczającej większości firmy spoza Polski.
Na wszelki wypadek dodano też kryterium trzecie (2 pkt) - punkty można zdobyć za... budowę terminala lotniskowego wartego nie mniej niż miliard złotych. ŻADEN polski przedsiębiorca nie może się pochwalić takim zamówieniem”.
Zaznaczył, że reguły te oprotestowali polscy wykonawcy, którzy przez Krajową Izbą Odwoławcza domagali się dopuszczenia większej liczby firm do złożenia oferty. W trakcie rozprawy przed KIO – czytamy – przedstawiciel CPK zasugerował polskim przedsiębiorcom możliwość działania jako podwykonawcy:
„Co ciekawe, po stronie CPK stanął należący w 1/4 do rosyjskiego kapitału Strabag, co jasno pokazuje, kto ma w tej sprawie jaki interes”.
Na koniec podsumował, że Tusk obiecał uczynić z repolonizacji siłę napędową polskiej gospodarki, a do poniedziałku prezesi CPK mogą samodzielnie zmodyfikować warunki przetargu. Pyta też:
„ czy pozwolą im na to ich polityczni mocodawcy?”.
Do wpisu Morawieckiego odniósł się CPK, którego wpis można przeczytać poniżej. Stwierdzono, że informacje podane przez Morawieckiego są nieprawdziwe jeśli chodzi o rzekome wykluczanie polskim firm z przetargów. Polityk odpowiedział:
„Widać prawda zabolała i stąd taka reakcja więc: Drodzy państwo z
CPK : wkładam do lodówki butelkę wybornego polskiego wina🍷.
Jeśli ten kontrakt trafi do polskich firm, z chęcią ją Wam sprezentuję. Na razie potwierdzacie WSZYSTKIE tezy mojego wpisu:
✅Trzeba mieć 4 mld obrotu żeby wystartować samemu
✅Żadna polska firma nie ma takich obrotów”.
Na koniec podsumował:
„Ocenę jakości wymogu znajomości polskiego jako kryterium «repolonizacji» pozostawię satyrykom, bo na poważny komentarz to nie zasługuje. Chyba, że to ze strachu przed napływem "inżynierów" którzy mogą mieć z tym problem”.
⚠️Przeczytajcie i podajcie dalej, bo ciężko w to uwierzyć, ale ta władza przekracza kolejne granice kompromitacji.⚠️
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 17, 2025
To będzie tekst o #Patorepolonizacja, czyli o tym, jak zamknięto budowę @CPK_PL przed polskimi firmami.
🇵🇱⛔️
CPK to symbol ambitnych projektów inwestycyjnych,… pic.twitter.com/mlLIW5Ssp1
Widać prawda zabolała i stąd taka reakcja więc:
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 17, 2025
Drodzy państwo z @CPK_PL : wkładam do lodówki butelkę wybornego polskiego wina🍷.
Jeśli ten kontrakt trafi do polskich firm, z chęcią ją Wam sprezentuję. Na razie potwierdzacie WSZYSTKIE tezy mojego wpisu:
✅Trzeba mieć 4 mld… https://t.co/i3iebJqsMh