Szef MSWiA Mariusz Kamiński podejmuje stanowcze kroki w związku z budową tzw. zamku w Stobnicy. Zdaniem ministra zawiódł wojewoda wielkopolski, dlatego zwrócił się do szefa rządu o jego odwołanie.

Wielkopolski Urząd Wojewódzki poinformował kilka dni temu, że wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk uznał ważność zgody na budowę słynnego zamku w Stobnicy, mimo przeprowadzonego postępowania, w ramach którego wykazano, że udzielając zgody, starosta obernicki naruszył prawo.

W związku z tymi informacjami minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o odwołanie wojewody. Jak wyjaśnia resort, powodem jest utrata zaufania do wojewody, który podjął decyzję sprzeczną z interesem publicznym.

Do sprawy, goszcząc na antenie Polsat News, odniósł się sam minister Kamiński.

- „Nie może być tak, że pieniądz wygrywa z prawem; sprawa tzw. zamku w Stobnicy jest dla mnie przejawem niesłychanej arogancji ludzi, którzy posiadają pieniądze i pokazuje, jak słaba potrafi być władza publiczna w terenie; wojewoda wielkopolski zawiódł” – podkreślił.

kak/PAP, niezależna.pl