Monika Zamachowska, która od kilku miesięcy po zwolnieniu z TVP nie pracuje w zawodzie, ma problemy finansowe. Jak sama przyznała, korzysta z karty debetowej.
W rozmowie z portalem Jastrząb Post podkreśliła, że z pewnością nie wróci do telewizji śniadaniowej. Dodała:
„Zakończyła się też nieodwołalnie moja współpraca z TVP. I mam plany, które nie zostały zwieńczone podpisem na wykropkowanym miejscu, więc nie mogę o tym mówić”.
Podczas gdy niejeden Polak w wyniku lockdownu stracił pracę czy oszczędności życia lub prowadzoną firmę, Zamachowska stwierdziła:
„Mam bardzo duży debet, który mogę wciąż wykorzystywać w moim ulubionym banku. I jeszcze długo mi do denka”.
Dodała:
„Dużo mi brakuje, w związku z tym nie miewam jeszcze ataków paniki”.
Cóż, nie wątpimy!
za:jastrzabpost.pl,dziennik.pl