Minelli chciałby, by leki, które przepisuje on swoim „klientom” mogły być przepisywane także ich bliskim, i to również tym, którzy cieszą się świetnym zdrowiem. – Konieczna jest zmiana prawie, która pozwalałaby podawać na receptę te same leki partnerom chorych, nawet wówczas, gdy nie są oni nieuleczalnie chorzy. Często bowiem jest tak, że partnerzy są w tym samym wieku i nie chcą pozostawać samotni – tłumaczy Minelli.

Założyciel kliniki Dignitas domaga się również dostępności „wspomaganego samobójstwa” na żądanie. Jego zdaniem jest ono bowiem „cudowną możliwością”.

TPT/BioEdge

/

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »