Dziennikarz Jacek Żakowski nie przepuści żadnej okazji, by skrytykować Kościół i okazać czołobitność wobec opozycji, a do niedawna ,,łaskawej władzy'', której służył wiernie od lat.  W swoim w felietonie opublikowanym na portalu Wirtualna Polska zatytułowanym „Westerplatte Kardynała Nycza” w zjadliwy sposób atakuje duchownego. 

Zarzuca kardynałowi brak odpowiedniej -  jego zdaniem - reakcji na protesty opozycji.  Według Żakowskiego, kardynał Nycz powinien  ,,zamiast podważać racje ofiarnie, kosztem własnych rodzin, protestujących posłów i obywateli, odwiedzić ich jako braci cierpiących dla "dobra wspólnego".

Koń by się uśmiał - ,,dla dobra wspólnego"? Raczej życzyłby sobie tego dla dobra wspieranych przez niego postpeerelowskich ,,elit'' i jemu podobnych propagandzistów starego porządku.

Żakowski powołuje się na krytykę działań skierowaną wobec nowych władz przez biskupa Pieronka. Trzeba nadmienić, że biskup Pieronek dał się poznać wielokrotnie jako krytyk rządu i zwolennik przyjmowania do Polski setek tysięcy uchodźców.

,,Od lat jest ściśle związany Unią Wolności i „Gazetą Wyborczą”. Jego krzyż biskupi jest listkiem figowym dla tych środowisk. (..) głosił laudację na cześć Władysława Bartoszewskiego, który został człowiekiem roku tejże gazety'' - tak wypowiadał się już w 2010 r. o bp. Pieronku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na łamach Gazety Polskiej.  To, że bp. Pieronek jest coraz bardziej zajadłym przeciwnikiem rządu dobrej zmiany, nikogo w tej sytuacji chyba nie dziwi. Autora felietonu w wp.pl  i bpa Tadeusza Pieronka łączą przecież wspólne sympatie, i jak widać - cele polityczne.

,,Po 1989 r. Żakowski został zwolennikiem III RP. Swoje sympatie lokował najpierw w Unii Demokratycznej, następnie w Unii Wolności a po jej upadku stał się zwolennikiem SLD. Gdy nastąpił zmierzch tej partii jako gwaranta III RP, Żakowski wszystkie swe nadzieje obrócił ku PO. W jego oczach w 2007 roku zbawcą III RP został Donald Tusk. W czasie kampanii wyborczej 2007 roku Żakowski rzucił hasło: „Tusku musisz!”, które „Polityka” umieściła na okładce'' - pisze  portal niezależna.pl  w artykule pt.: ,,Żakowski szkolony przez kontrwywiad wojskowy PRL. Zapytany o WSW wyłącza telefon!''.

W tej sytuacji nie ma co się dziwić, że Jacek Żakowski wykorzystał słowa biskupa Tadeusza Pieronka, usiłując dopiec kardynałowi Nyczowi. Ciągnie swój do swego.

Oprócz tego felietonista wp.pl zarzuca kardynałowi Nyczowi brak odwagi.

,,Rozumiem, Eminencjo, że od Arcybiskupa Warszawy nie należy oczekiwać politycznej odwagi.'' - pisze Żakowski.

Słowa kardynała Nycza, które tak wyprowadziły z równowagi Żakowskiego, że aż ,,nim zatrzęsło'', wypowiedział duchowny w wywiadzie w Polskim Radiu, odnosząc się do protestów opozycji w Sejmie.

,,Święta są tak wielką i świętą sprawą, że jeżeli nie ma zupełnie jakichś nadzwyczajnych powodów, żeby nie można było przerwać tego bycia w Sejmie na czas świąt, to osobiście myślałbym, że to się powinno przynajmniej zawiesić. Dlatego, że to jest w jakimś sensie przeciwko tym świętom'' - powiedział na na antenie PR Metropolita Warszawski.

Nie zabrakło też że strony red. Żakowskiego obrzydliwych insynuacji, że hierarcha nie chce wspierać opozycji z merkantylnych względów, licząc na wpływy i przywileje od nowych władz.

,,Rozumiem, że także ta władza, jak wielu jej poprzedników w historii, obdarowuje Kościół dotacjami, przywilejami, wpływami, które są dla kościelnych instytucji ważne. Ale jednak - jak mówił inny autorytet Kościoła - każdy musi mieć jakieś swoje Westerplatte - „jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych”

- pisze autor felietonu na wp.pl.

Życzymy panu Żakowskiemu więcej spokoju, wyczucia i taktu, bo choć Święta Bożego Narodzenia już dobiegają końca, jest jeszcze szansa na mocne postanowienie poprawy w nowym, 2017 roku.

LDD/niezalezna.pl/wp.pl/Gazeta Polska/ Fronda.pl