Są to po pierwsze korzystniejsze warunki dostaw gazu. Putin i Orban doszli do porozumienia w sprawie kontraktu na dostawę surowca. Gazprom jest gotów przenieść nieodebrany przez Węgry gaz na kolejne okresy, a ponadto Budapeszt zwalnia się z warunku „take-or-pay”, „bierz lub płać”. To oznacza, że Orban nie będzie musiał zapłacić Rosji 3 mld euro za niewykorzystany gaz.

Po drugie Węgrzy otrzymali 10 mld euro kredytu na rozbudowę elektrowni atomowej w Paks. Dzięki pieniądzom z Moskwy dokończona zostanie budowa dwóch nowych reaktorów. Rozbudową elektrowni zajmie się państwowa rosyjska firma, Rosatom.

„Dla nas ważne jest, aby Rosja była wciąż otwarta dla węgierskich produktów” – mówił Orban po spotkaniu z Putinem. Rosja jest trzecim co do wielkości partnerem handlowym Węgier; Budapeszt wiele traci na rosyjskim embargu i dlatego bardzo mu zależy, by towary sprzedawać na wschód tak, jak dawniej

bjad/tvn24bis