– Przygotowywałem się do tego długo. To nie była łatwa decyzja. Chciałem podpromować w ten sposób nasz region. Z tego co wiem, przed wojną posłowie, którzy pochodzili z regionów gdzie kultura ludowa była rozpowszechniona, przemawiali ubrani w strój ludowy. To było odważne, bo wcześniej żaden z posłów po wojnie ani w wolnej Polsce, nie przemawiał w stroju ludowym z sejmowej mównicy. Z moich informacji wynika, że byłem pierwszym posłem, który to zrobił. Koledzy z sejmu przyjęli to bardzo dobrze.

 

W opoczyńskim tradycja ludowa jest mocno podtrzymywana. Całą kadencję się nad tym zastanawiałem i zdecydowałem się teraz na niemal na samym jej końcu. Nie wiem czy będę dalej posłem, więc chciałem zdążyć zaakcentować region opoczyński w ten sposób. To była też szczególna okazja, bo dotyczyła rolniczej pracy i dożynek - dodaje Telus.

 

W Senacie osobą, która z dumą zakłada ludowy strój góralski, jest pochodzący z Nowego Targu Tadeusz Skorupa z PiS.

 

 

Not. Jarosław Wróblewski