"Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia nie zostanie opublikowany" - taki list wysłała do Trybunału Konstytucyjnego szefowa KPRM Beata Kempa. Prezes TK na razie nie komentuje sprawy - donosi Radio ZET. Choć prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie.

Beata Kempa przesłała w czwartek 10 grudnia wieczorem pismo do prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego. Z informacji w nim zawartych wynika, że publikacja orzeczenia TK z 3 grudnia została wstrzymana w Dzienniku Ustaw.


Prezes Trybunału Konstytucyjnego stwierdził, że na razie nie komentuje sytuacji, lecz zapowiada, że upubliczni swoje stanowisko. Ma to nastąpić w okolicach południa. Jak podaje wyborcza.pl, Kempa argumentuje wstrzymanie publikacji tym, że wyrok TK wydał nieprawidłowo obsadzony sąd, co oznacza, że jest nieważny. 

W wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia uznano, że w trakcie poprzedniej kadencji Sejm dokonał wyboru dwóch sędziów TK w sposób niekonstytucyjny. Zgodnie z orzeczeniem, wybór pozostałem trójki odbył się zgodnie z prawem.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie w celu ustalenia czy Beata Kempa nie złamała prawa. Jak informuje Radio ZET, zawiadomienie złożone przez osobę prywatną dotyczy przestępstwa urzędniczego, jakim jest niedopełnienie obowiązków poprzez odmowę publikacji wyroku TK z 3 grudnia.

Radio ZET