Irena Lipowicz przygotowała wystąpienie do ministra sprawiedliwości. - Należy zmienić prawo tak, by było bardziej przyjazne, by procedury nie narażały tych ludzi i ich rodzin na cierpienia - mówi Mirosław Wróblewski, dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego w Biurze RPO.


Rzecznik sugeruje przygotowanie ustawy, która regulowałaby kompleksowo warunki, procedurę zmiany płci i późniejszą sytuację takiej osoby i jej rodziny - np. jej status wobec własnych dzieci (formalnie pozostaje rodzicem, ale nie matką czy ojcem).

 

Ciekawe, co na projekty pani rzecznik jej przełożeni z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego... Ciekawe, bo jako katoliczka pani profesor powinna być zdecydowanie przeciwko okaleczaniu ludzi, które ze zmianą płci nie mają wiele wspólnego.

 

TPT/Gazeta.pl