Eurodeputowany podczas telewizyjnego wywiadu na żywo wyjął broń. Gianluca Buonanno z włoskiej Ligi Północnej tłumaczył, że chciał zailustrować swoje podejście do prawa do obrony koniecznej.

Buonanno komentował głośny we Włoszech przypadek, kiedy mieszkaniec Mediolanu zabił włamywacza. W wywiadzie dla telewizji Sky europoseł stwierdził, że „lepiej, żeby cmentarze były pełne sprawców, niż żeby ciągle miel płacić obywatele”. W pewnym momencie polityk wyciągnął pistolet i pokazał go do kamery.

Szef Ligi Północnej Matteo Salvini odciął się od występu partyjnego kolegi. Buonanno przekonywał potem, że broń była jedynie zabawką.

To nie pierwszy widowiskowy występ Gianluki Buonanno. Swego czasu we włoskim parlamencie podczas przemówienia zaczął wymachiwać martwą rybą.

KJ/repubblica.it