Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wydał raport w sprawie śmierci Dawida Kosteckiego. Eksperci wskazują w nim na błędy oraz zaniedbania tych funkcjonariuszy Służby Więziennej, którzy byli na służbie w noc śmierci Kosteckiego. Ostro zareagował wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

W raporcie mowa jest również o tym, że strażnik pełniący wówczas służbę nie przeprowadził obchodu w godzinach, kiedy doszło do śmierci osadzonego. Kostecki miał też zgłaszać zagrożenie ze strony współwięźniów.

Komentując wspomniany raport, wiceminister Wójcik w rozmowie na antenie TVP 1 podkreślił:

To jest manipulacja i to bardzo daleko idąca. Pan Kostecki nie bał się nikogo w żadnej z jednostek penitencjarnych, gdzie przebywał. Mówię to w pełni świadomie i odpowiedzialnie”.

Podkreślał też, że posiada notatki jego wychowawców, a także funkcjonariuszy opisujących przebieg pobytu Kosteckiego w jednostkach penitencjarnych. Jak zaznaczył – to Kosteckiego bali się inni, a nie odwrotnie.

Na antenie TVP zwrócił też uwagę:

Raport jest wydawany na kilka dni przed wyborami, a to ma być instytucja niezależna. Tam jest podane m.in., że nie było jednego z obchodów funkcjonariuszy tej nocy, kiedy była śmierć Kosteckiego. To jest nieprawda. Były obchody. Było siedem takich obchodów i to jest nieprawda, co napisał pan rzecznik”.

Wójcik zaznaczył też, że tak naprawdę mamy do czynienia z atakiem na polską służbę więzienną.

dam/PAP,Fronda.pl