"Chodzi oto, aby na samo słowo Sejm i Senat obywatel reagował nerwową ekstazą i uciekał w popłochu. (…)"

"Próbuje się obniżyć autorytet władz ustawodawczych. Wtedy pojawi się ktoś z zewnątrz, ktoś niezwykle obyty, rozsądny, spokojny, czyli nowa twarz bezpieki. Pojawi się nowy Andrzej Olechowski"- przestrzega Witold Gadowski w najnowszym "Komentarzu Tygodnia".

AJK/Youtube,Fronda.pl