Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki oraz prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz zawiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Bartłomieja Sienkiewicza, byłego ministra spraw wewnętrznych. Przypomnijmy, że jak ustalił tygodnik "Do Rzeczy" to właśnie z inicjatywy Sienkiewicza doszło do podpalenia budki przed rosyjską ambasadą podczas Marszu Niepodległości w 2013 roku.
Sienkiewicz w opinii zawiadamiających prokuraturę może być winny sprawstwa kierowniczego niszczenia cudzej rzeczy oraz nadużycia władzy.
"Do Rzeczy" sugerując inicjatywę Sienkiewicza w sprawie podpalenia budki powołuje się na rozmowy z byłym szefem CBA Pawłem Wojtuniukiem oraz byłą wicepremier Elżbietą Bieńkowską.
Z kolei prezes klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że PiS składa wniosek o udzielenie przez premier Kopacz i Wojtunika wyjaśnień. Błaszczak deklarował też, że PiS zamierza zwrócić się do prokuratury.
kad/telewizja republika