Grzegorz Górny

Teologia Polityczna

Skoncentrowanie się na czystej ekonomii prowadzi do lekceważenia kulturowego aspektu polityki i wspólnotowego wymiaru narodu. W sumie jest to błąd podobny do tego, który zadecydował o porażce systemu komunistycznego.

Węgierska Unia Obywatelska Fidesz powstała 30 marca 1988 roku. Na początku była partią młodzieżową, do której należeć mogły tylko osoby przed trzydziestym piątym rokiem życia. Grupowała przedstawicieli wszystkich niemal opcji ideowych – łączył ich młody wiek oraz sprzeciw wobec komunizmu. Jak mówił mi jeden z założycieli owej formacji, László Kövér (dziś przewodniczący węgierskiego parlamentu), stawiali sobie oni wówczas wspólny cel – złamać monopol partii rządzącej: „Różniliśmy się pod wieloma względami, ale łączyło nas jedno: nie chcieliśmy żyć w komunizmie”.

Liberalne źródła

Mimo to w ówczesnych wypowiedziach przywódców Fideszu często pojawiało się, jako element samoświadomości, odwołanie do liberalizmu. Zdaniem Kövéra miało to swoje usprawiedliwienie w historii: „Odwołanie do liberalizmu można było uzasadnić tym, że pojawiało się ono we wszystkich rewolucjach burżuazyjnych przeciwko absolutyzmowi”. W konfrontacji z narzuconym przez obcego okupanta komunizmem liberalizm, który nawet w nazwie odwoływał się do wolności, wydawał się propozycją atrakcyjną dla węgierskiej młodzieży. Miała ona dość niewydolnego gospodarczo systemu socjalistycznego i często szukała ekonomicznego antidotum w wolnorynkowej refleksji Friedricha Augusta von Hayeka czy Miltona Friedmana, a przede wszystkim w politycznej praktyce Margaret Thatcher oraz Ronalda Reagana. Jeden z liderów Fideszu, Viktor Orbán, przebywał na przełomie 1989 i 1990 roku na stypendium w Oksfordzie i był pod wrażeniem liberalnych reform dokonanych w brytyjskiej gospodarce przez torysów. Nic więc dziwnego, że Fidesz zna - lazł się wkrótce w międzynarodówce liberalnej.

Z czasem doszło jednak do zmiany ideowego oblicza owej formacji. Wpływ na to miało kilka wydarzeń. Po pierwsze, głównym reprezentantem ideologii liberalnej na węgierskiej scenie politycznej stał się Związek Wolnych Demokratów (coś w rodzaju tamtejszego odpowiednika polskiej Unii Demokratycznej czy Unii Wolności). Choć wywodził się on ze środowisk dysydenckich wobec realnego socjalizmu, to jednak zdecydował się na zawarcie „historycznego kompromisu” z partią postkomunistyczną. Doszło wówczas do jedynego rozłamu w ćwierćwiekowej historii Fideszu: część liderów, z Gáborem Fodorem i Péterem Molnárem na czele, opowiedziała się za rozwiązaniem własnego ugrupowania i dołączeniem do Związku Wolnych Demokratów. Decyzję taką podjęło około 500 osób. Większość przywódców i członków Fideszu postanowiła jednak, że nie przyłączy się do liberałów i zachowa swą niezależność.

Przeciw socjal-liberałom

Decydujący okazał się sprzeciw wobec strategicznego porozumienia z postkomunistami. To wydarzenie określiło bowiem na długi czas oblicze węgierskiego liberalizmu. Nagle okazało się, że nie jest to już ani klasyczny XIX-wieczny liberalizm Johna Stuarta Milla, ani nawet XX-wieczny liberalizm Isaiaha Berlina. Związek Wolnych Demokratów wybrał ideologię socjal-liberalizmu, promującą agresywne zmiany obyczajowe, podmywającą moralne fundamenty społeczeństwa, widzącą w postkomunistach swego strategicznego sojusznika w budowie „nowego, lepszego świata”. Jak wspomina Kövér: „Nam nie odpowiadał ani taki liberalizm, ani współpraca z socjalistami”. Był to bowiem liberalizm, który – wbrew swej nazwie – nie opowiadał się po stronie wolności, ale podtrzymywał niektóre elementy dotychczasowe - go systemu zniewolenia. Viktorowi Orbánowi, który jako pierwszy węgierski polityk domagał się publicznie wycofania wojsk sowieckich z kraju (16 czerwca 1989 roku – podczas symbolicznego pogrzebu Imre Nagyego), możliwość zawarcia aliansu z postkomunistami nie mieściła się w ogóle w głowie.

W rezultacie rozłamu w 1993 roku z Fideszu odeszli zwolennicy stopienia się w jedno z Wolnymi Demokratami, a pozostali głównie przedstawiciele środo - wisk konserwatywnych i chrześcijańsko-demokratycznych. Stanęli oni przed zadaniem przedefiniowania modelu funkcjonowania swej partii. Formuła młodzieżowa okazała się na dłuższą metę niewystarczająca. Dzięki cenzusowi wiekowemu uniknięto infiltracji ugrupowania przez służby specjalne i doprowadzono do okrzepnięcia kadry przywódczej wokół polityków jednej generacji. Była to jednak formuła zbyt wąska, by przekonać do siebie większość obywateli i zdobyć władzę. Należało otworzyć się na nowe środowiska i zredefiniować program partii.

W tym akurat okresie doszło do rozbicia największego obozu węgierskiej prawicy skupionego wokół Węgierskiego Forum Demokratycznego. Stało się to na skutek śmierci premiera Józsefa Antalla w grudniu 1993 roku oraz sromotnej porażki wyborczej tej partii w maju 1994 roku. W zaistniałej sytuacji wielu wyborców prawicy nadzieję na przyszłość zaczęło upatrywać w pokoleniu trzydziestolatków. Najbardziej rozpoznawalną postacią tej generacji był Viktor Orbán. On sam wspominał, że wielkie wrażenie wywarła wówczas na nim kilkugodzinna wizy - ta u ciężko chorego Józsefa Antalla. Umierający premier miał wówczas wyznaczyć młodego, charyzmatycznego polityka na swego ideowego następcę. Orbán przeorganizował obóz centroprawicy i poprowadził go do zwycięstwa wyborcze - go w 1998 roku.

Pierwsze rządy

Doświadczenie rządów w latach 1998–2002 jeszcze bardziej oddaliło Fidesz od ideologii liberalnej. Z jednej strony jego rząd wprowadził wiele śmiałych reform wolnorynkowych (m.in. obniżył podatki), z drugiej strony zdał sobie jednak sprawę, że liberalna ideologia „państwa minimum”, które ogranicza się jedynie do funkcji nocnego stróża, obraca się przeciwko obywatelom, faworyzując wpływowe grupy interesu. Owszem, socjalistyczne państwo ze swą omnipotencją blokowało spontaniczność, kreatywność i oddolną inicjatywę Węgrów. Jednak wycofanie się państwa z wielu sfer życia nie oznaczało wcale odblokowania potencjału obywateli, lecz prowadziło do zajęcia tego pustego miejsca przez wielkich graczy, grupy lobbystyczne czy niejawne układy, które – niekiedy omijając prawo – działały wbrew interesom narodowym i racji stanu Węgier.

CZYTAJ WIĘCEJ W TEOLOGII POLITYCZNEJ - TUTAJ