„Tak się złożyło, że po dniu tragedii z różnych powodów nie mogłem uczestniczyć w tych marszach. Pierwszy raz byłem tu 7 lat temu. Przypomniałem sobie, jak wtedy daleko byliśmy od tego momentu w którym jesteśmy dziś, jak ten nasz marsz przybliżył nas do zwycięstwa, do tego momentu w którym staną pomniki i wyjaśniona zostanie prawda” - mówił wczoraj prezes PiS Jarosław Kaczyński przed Pałacem Prezydenckim na koniec uroczystości 89. miesięcznicy smoleńskiej.

Dodawał także:

Cierpliwość, spokój, pewność że mimo różnic zdań idziemy razem – to wszystko musi nam towarzyszyć. Bo to zapewnia, że pewnego dnia będziemy mogli powiedzieć, że mamy IV RP. Że Polska została naprawiona, że naprawa RP została zakończona, że mamy taką Polskę, której chcemy. Polskę sprawiedliwą, suwerenną, niepodległą, wolną i silną.”

Dalej podkreślił:

O taką Polskę zabiegamy, walczymy i bądźcie pewni, że będziemy mieli taką Polskę. Że nikt nam nie narzuci woli z zewnątrz. Że nawet jeżeli w pewnych sprawach pozostaniemy w Europie sami, to pozostaniemy i będziemy tą wyspą wolności, tolerancji. Tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii.”.

Zwycięstwo jest blisko” - kończył swoją wypowiedź, dodając:

tylko musimy dalej cierpliwie, z pełną determinacją iść do przodu. Jak w tych pochodach”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl