O tym rolniku z Lublina pisało już wiele zagranicznych mediów, w tym m.in. portale w Brazylii czy Indonezji. Dlaczego jest o nim głośno?

Wczoraj rolnik, który nie sprzedał swojej ziemi pomimo bardo kuszących ofert wielu deweloperów, wyjechał na pole, żeby je przygotować do kolejnych zbiorów. W sobotę pracował tam siewnik.

Można się więc spodziewać kolejnych plonów w tym roku. A pole mieści się w Lublinie na Węglinie Południowym przy ul. Jantarowej.

Poniżej nagranie pracy kombajnu z ubiegłego roku.

mp/dziennik wschodni