Jak informuje PAP, wulkan Cumbre Vieja, który uaktywnił się 19 września na hiszpańskiej wyspie La Palma, należącej do grupy Wysp Kanaryjskich uaktywnił się po raz kolejny i zagraża życiu i bezpieczeństwu mieszkających tam obywateli.

Do znaczącego wzrostu aktywności wulkanu doszło pomiędzy piątkiem a sobotą. Rozerwaniu uległa kolejna części krateru, w wyniku czego doszło do ponownego wylewania się lawy, co powoduje kolejne zniszczenia budynków.

Jak podają władze La Palmy w wyniku erupcji wulkanu Cumbre Vieja zniszczeniu uległo już prawie1200 budynków.

Instytut Wulkanologii Wysp Kanaryjskich (Involcan) wyjaśnił w sobotnim komunikacie, że „z powodu rozerwania północnej części krateru pojawiły się nowe strumienie lawy zmierzające w kierunku Oceanu Atlantyckiego” – czytamy na portalu polskieradio24.pl.

Nowy strumień lawy – jak szacują hiszpańscy wulkanolodzy – może w tracie najbliższej doby dotrzeć na wybrzeże La Palmy. Wulkaniczna magma ma pokrywać już prawie pół tysiąca hektarów wyspy.

Ponadto w rejonie wulkanu eksperci hiszpańskiego Krajowego Instytutu Geograficznego (IGN) odnotowali ponowne zwiększenie się aktywności sejsmicznej. Tylko w nocy z piątku na sobotę odnotowano aż około 100 wstrząsów, a najsilniejsze trzęsienie ziemi miało magnitudę 4,3.

mp/pap/iar