„To co się dzieje jest dowodem na to, że Europa staje przed dramatycznym wyborem: albo zdobyć się w końcu na refleksję, albo zacząć podejmować realne decyzje, a nie mówić o empatii, nie mówić o współczuciu. To oczywiście jest bardzo ważne, ale albo Europa się zmieni, albo jej przyszłość w obecnym kształcie staje pod wielkim znakiem zapytania. Te dramatyczne wydarzenia z wczorajszego wieczora i dzisiejszego poranka są tego najlepszym dowodem” - mówił w TVP Info wiceminister obrony narodowej, Michał Dworczyk.

Wiceszef MON podkreślał przy tej okazji, że nie ma zgody na relokację do Polski tych osób, których nie sposób zweryfikować pod względem bezpieczeństwa.

Dworczyk zauważył także, że za każdym razem po kolejnym zamachu zadajemy sobie pytanie - „jak długo trzeba czekać, żeby podjąć konkretne działanie?”.

Podkreślił, że Europie potrzeba zmiany podejścia do bezpieczeństwa całego kontynentu. Zauważał również, że wciąż dochodzi do incydentów i aktów terroru mimo że choćby we Francji od 1,5 roku funkcjonuje stan wyjątkowy, a wojsko patroluje ulice. Dodał, że najważniejsza jest prewencja i porzucenie:

[…] tej źle rozumianej poprawności politycznej, która jest takim garbem dzisiejszej Unii Europejskiej i która jest chyba granicą nie do przekroczenia dla wielu europejskich urzędników”.

Zauważył także, że zamiast kolejnych wpisów na twitterze i facebooku politycy Europy powinni zacząć zajmować się zapewnieniem bezpieczeństwa swoim obywatelom. Dotychczasowe działania są kompletnie nieskuteczne.

Podkreślał także, że mimo iż wielu europejskich polityków twierdzi, że przyjmując imigrantów i uchodźców pomaga ofiarom wojny, to:

Nic bardziej fałszywego, większość osób, które przyjeżdżają do UE to są imigranci ekonomiczni. Oczywiście każdy ma prawo szukać lepszego życia, a rząd, politycy mają wręcz obowiązek zadbać o bezpieczeństwo swojego państwa”.

dam/TVP Info,Fronda.pl