„Dbamy o odpowiedzialny rozwój Polski, dlatego zdecydowaliśmy o podwyżce płacy minimalnej do 2250 zł oraz odmrożeniu płac w sferze budżetowej” - poinformował na swoim twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że rząd w ten sposób naprawia zaniedbania poprzedników. Premier podkreślił też:
„Jednym z naszych celów jest to, aby Polacy solidarnie korzystali z owoców wzrostu gospodarczego”.
W tym roku minimalne wynagrodzenie to 2100 zł, minimalna stawka godzinowa to 13,70 zł. W wyniku negocjacji z „Solidarnością”, które rząd prowadził do ostatniej chwili, ostatecznie płaca minimalna wzrośnie nie do 2255 zł jak chciała tego „Solidarność”, a do 2250 złotych.
Dbamy o odpowiedzialny rozwój Polski, dlatego zdecydowaliśmy o podwyżce płacy minimalnej do 2250 zł oraz odmrożeniu płac w sferze budżetowej. Naprawiamy zaniedbania poprzedników. Jednym z naszych celów jest to, aby Polacy solidarnie korzystali z owoców wzrostu gospodarczego.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 11 września 2018
dam/Dorzeczy.pl,twitter