Wczoraj wieczorem około czterech tysięcy Węgrów wyszło na ulice Budapesztu, by zaprotestować przeciwko polityce swojego premiera Victora Orbana. Węgrzy mają mu za złe to, że prowadzi politykę zbliżania się do Rosji kosztem rozluźnienia więzów z Unią Europejską.

Protestujący spotkali się przed gmachem parlamentu w węgierskiej stolicy. Mieli kilkanaście transparentów na których można było przeczytać m.in. "Pani Merkel, uratuj Węgry" i "Angelo, uwolnij nas od szatana, chcemy pozostać obywatelami Unii Europejskiej". 

W czasie swojej krótkiej wizyty w Budapeszcie, pierwszej od czasu objęcia rządów przez Orbana w 2010 roku, Angela Merkel wygłosi przemówienie na niemieckojęzycznym uniwersytecie Andrassy, a także odwiedzi synagogę. 

Po wizycie Merkel do Orbana przyjedzie (za dwa tygodnie) rosyjski prezydent Władimir Putin.

mod/Polskie Radio/IAR