Wiceminister spraw zagranicznych, Konrad Szymański wziął udział w konsultacjach delegacji Polski i Węgier w ramach wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Budapeszcie. 

Jak poinformował polityk podczas konferencji prasowej po zakończeniu konsultacji, były one poświęcone głównie "koordynacji działań na forum Unii Europejskiej" na czterech obszarach: "gospodarczym, wspólnego rynku, ram finansowych i polityki bezpieczeństwa"

Miejscami były one bardzo szczegółowe- podkreślił wiceszef MSZ, który ocenia ten fakt dobrze, ponieważ istnieje wiele spraw, w których oba kraje stoją w obliczu niezwykle szczegółowych decyzji. Zapytany, czy podczas konsultacji podjęto kwestię art. 7, polityk odpowiedział:

"Faktycznie, ta nieszczęsna sprawa pewnego nieporozumienia między Warszawą a Brukselą w tej kwestii, była zaledwie odnotowana na marginesie tych konsultacji". Jak dodał, z Budapesztu wielokrotnie płynęły deklaracje niepozostawiające złudzeń w kwestii stanowiska węgierskiego rządu wobec sporu między Brukselą i Warszawą. 

"Budapeszt nie ma wątpliwości – jak sądzę – co do tego, że sprawa ta nie powinna być kontynuowana i powinna być rozwiązana w sposób o wiele mniej konfrontacyjny. Podzielamy ten pogląd"- ocenił Konrad Szymański. Jak przyznał wiceminister, trzeba będzie podjąć ten temat w rozmowie z innymi krajami członkowskimi UE, jednak, jak się wydaje, "są w agendzie unijnej ważniejsze tematy niż reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce".

"Ale jeżeli takie jest życzenie Komisji Europejskiej, żeby sprawa stanęła na posiedzeniu Rady ds. ogólnych, to będziemy chętnie rozmawiali z każdym z państw członkowskich, bo każde z nich powinno wyrobić sobie szczegółową i opartą na faktach opinię, jak przebiega polska reforma wymiaru sprawiedliwości. Wolelibyśmy zajmować się sprawami ważniejszymi dla przyszłości UE, ale jeżeli takie jest życzenie KE, to chętnie wywiążemy się z tego zobowiązania i przedstawimy naszą opinię"- powiedział dziennikarzom sekretarz stanu ds. europejskich. 

Szymański podkreślił, że strona polska jest bardzo zadowolona z wizyty w Budapeszcie, ponieważ udało się podjąć rzeczową rozmowę m.in. na temat "wieloletnich ram finansowych, przyszłości wspólnego rynku, który jest chyba najważniejszym aspektem dla wszystkich krajów Europy Środkowej, najważniejszym aspektem integracji europejskiej, a także spraw, które są dużo bardziej kontrowersyjne, jak przyszłość polityki migracyjnej UE, Brexit, a także działania w zakresie bezpieczeństwa". 

yenn/PAP, Fronda.pl