Francuskie media podają, że trwa obława na dwóch mężczyzn, którzy mordowali wczoraj w redakcji Charlie Hebdo w Paryżu. Napastnicy zabarykadowali się w mieszkaniu w Crepy-en-Valois, około godziny jazdy samochodem od Paryża. Wcześniej byli widziani na stacji benzynowej, skąd ukradli jedzenie i paliwo.

Nad miastem krążą według agencji Reutera policyjne śmigłowce, a na ulicach samochody osobowe i ciężarówki. Do akcji zostały włączone także najbardziej elitarne jednostki francuskich sił bezpieczeństwa. 

bjad/tvn24