Szef MSZ Witold Waszczykowski poinformował, że Polska rozpatruje możliwość przyjęcia osób z Syrii w ramach korytarzy humanitarnych. Minister spraw zagranicznych powiedział dziś w Sopocie, że rząd jest na "początku etapu myślenia o korytarzach humanitarnych".

Minister Waszczykowski na wspólnej konferencji prasowej z szefem norweskiego MSZ Borge Brende zaznaczył, że Polska ma doświadczenie w przyjmowaniu na leczenie niewielkiej grupy osób z Afganistanu czy z Iraku. Jak wyjaśnił szef polskiej dyplomacji, podobnie może być w przypadku osób z Syrii.

"Rozpatrujemy także możliwość przyjmowania na krótkie pobyty, rekonwalescencję - również do Polski - osób z terenu Syrii w ramach korytarzy humanitarnych. To nie są jednak programy przesiedleńcze, a programy humanitarne - pomocy, leczenia w krótkich okresach w Polsce. To są formy, które jesteśmy gotowi uruchomić i w ten sposób pomagać ludziom poszkodowanym przez już prawie 7-letni konflikt w Syrii" - powiedział Witold Waszczykowski.

O utworzenie korytarzy humanitarnych apelowali do rządu między innymi przedstawiciele Episkopatu Polski, ale także nuncjusz apostolski. W liście na rozpoczęcie Wielkiego Postu metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz tłumaczył, że utworzenie korytarza polega na przyjęciu do Polski kilkuset uchodźców wymagających pilnego leczenia czy nadzwyczajnej pomocy, koniecznej do ich przeżycia.

Dziś rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że premier Beata Szydło zdecydowała o przeznaczeniu 3 milionów złotych na pomoc humanitarną na Bliskim Wschodzie. Kwota stanowi czwartą transzę pakietu pomocy humanitarnej w tym regionie. Będzie ona realizowana przez polskie placówki dyplomatyczne na Bliskim Wschodzie. Na ten cel trafiło łącznie 40 milionów złotych z rezerwy budżetowej.

dam/IAR