„To osobisty projekt i ocena tego wysłannika. Powiedział, że są zagrożone, ale trójpodział i niezawisłość sądów istnieje. Oczywiście, że będziemy odpowiadać. On ma prawo wyrażać ocenę, my mamy prawo się z nią nie zgodzić” - oceniał dziś słowa wysłannika ONZ minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski na antenie TVP w programie „Gość Wiadomości”.

Ów wysłannik stwierdził, że w Polsce istnieje zagrożenie trójpodziału władz oraz niezależnego sądownictwa. Minister Waszczykowski zastanawiał się też, w jaki sposób od poniedziałku wysłannik ONZ zebrał tak obszerną wiedzę o sytuacji w Polsce.

Waszczykowskiego pytano też o słowa Hanny Gronkiewicz-Waltz, która stwierdziła, że afera reprywatyzacyjna mogła zostać zainicjowana przez agentów służb, którzy są wierni Mariuszowi Kamińskiemu.

Jest takie powiedzenie, że tonący brzytwy się chwyta. W sytuacji, jakiej znalazła się pani prezydent Warszawy po komisji, która niemal codziennie ujawnia ciekawe rzeczy, musi znaleźć jakieś wytłumaczenie dla swoich działań” - ocenił Waszczykowski.

Pytany z kolei o głosowanie Rady UE ws. pracowników delegowanych i rozbieżności w Grupie Wyszehradzkiej odpowiedział między innymi:

Nie jesteśmy już w RPG i Układzie Warszawskim, mamy do czynienia z demokratycznie wybranymi rządami, które dobierają sobie partnerów zgodnie ze swoimi interesami. Tak jak my. Nie mamy stałych przyjaciół, ale interesy. Do każdego interesu dobieramy sobie koalicję, bardzo często w Grupie Wyszehradzkiej, ale musimy często i poza nią”.

Waszczykowski komentował też odejście pod polityki relokacji uchodźców. Tu... pochwalił Donalda Tuska. ,,Donald Tusk zaskoczył mnie pozytywnie. Przeszedł refleksję, że nie można w XXI wieku na siłę przesiedlać ludzi do krajów, do których nie chcą być przesiedleni'' - stwierdził szef MSZ. 

dam/TVP,Fronda.pl