Kryzys migracyjny, polityka Warszawy i Budapesztu wobec Brukseli to główne tematy rozmów szefów dyplomacji Polski i Węgier. Minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto przybył do Warszawy z pierwszą oficjalną wizytą.

Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział po spotkaniu, że nie zgadza się z polityką Komisji Europejskiej, która jego zdaniem zmusza kraje członkowskie do przyjęcia migrantów z Bliskiego Wschodu. Promowaną przez Unię Europejską koncepcję przesiedlania ludzi siłą szef polskiej dyplomacji nazwał "niehumanitarną" i "nienowoczesną". "Nie zgadzamy się z takim szantażem, że jeśli nie przyjmiecie imigrantów, nie wykażecie solidarności, to zostaniecie ukarani obcięciem funduszy" - mówił Witold Waszczykowski.

Węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto powiedział, że Komisja Europejska przekracza swoje kompetencje stając się często narzędziem politycznym, które ma przywołać do porządku różne kraje członkowskie. "Gdyby Bruksela przedstawiła badania i posługiwałaby się faktami, przeszlibyśmy do bardziej szczegółowych rozmów. Oni mają w stosunku do nas nie problemy prawne, ale polityczne" - mówił minister Peter Szijjarto.

Minister Witold Waszczykowski zastrzegł, że Polska będzie przestrzegać polityki azylowej i jeżeli u granic Polski zjawi się osoba, która będzie w stanie udowodnić, iż należy jej się azyl, będzie mogła złożyć podanie.

Przedstawiciele Polski i Węgier rozmawiali też o konflikcie zbrojnym na Ukrainie, zbliżającej się prezydencji Budapesztu w Grupie Wyszehradzkiej, dwustronnych relacjach gospodarczych oraz Brexicie.

dam/IAR