Bezpieczeństwo nie jest dane nigdy raz na zawsze. O bezpieczeństwo kraju trzeba zabiegać, nawet wtedy, kiedy wydaje się, że nic nie zagraża - mówił minister Witold Waszczykowski na Międzynarodowym Kongresie „Problemy współczesnej polityki: Konflikty zbrojne i terroryzm”, zorganizowanym w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Witold Waszczykowski mówił m.in - Zmierzamy do tego, aby bezpieczeństwo Polski było na takim samym poziomie, jak bezpieczeństwo Niemiec, Włoch, Francji czy Wielkiej Brytanii. Interesy i życie Polaków są tak samo cenne, jak interesy i życie obywateli Europy Zachodniej czy USA. Nie domagamy się żadnych przywilejów, tylko równego traktowania. Bezpieczeństwo nie jest dane nigdy raz na zawsze. O bezpieczeństwo kraju trzeba zabiegać, nawet wtedy, kiedy wydaje się, że nic nie zagraża. Ale trzeba zabiegać tym bardziej, gdy wokół jest wiele zagrożeń (...)

Główne zagrożenie idzie ze Wschodu, gdzie za naszymi granicami toczy się otwarty konflikt między Rosją a Ukrainą. Ten konflikt jest etapem pewnej polityki rosyjskiej, która jest prowadzona od lat - próba budowania imperium, które kiedyś utracono po upadku ZSRR. W planach maksimum jest to próba odbudowania pozycji takiej, jaką kiedyś miał Związek Radziecki, aby być równorzędnym partnerem dla Stanów Zjednoczonych. W mniej ambitnych planach, jest odbudowanie takiej potęgi, aby wraz z kilkoma krajami Europy i świata stworzyć coś takiego na kształt XIX-wiecznego koncertu mocarstw, czyli niedemokratycznego porządku, który zarządzałaby resztą świata. W obydwu tych planach Polski nie ma jako partnera do rozwiązywania problemów międzynarodowych. W związku z tym ten plan imperialny naszego wschodniego sąsiada jest dla nas groźny. Niestety ten plan jest w sposób otwarty wprowadzany w życie. Toczy się trzecia wojna, którą nasz sąsiad prowadzi po Gruzji, Ukrainie - rozpoczął ingerencję w Syrii. Pytanie czy nie rozpocznie kolejnej. Przed tym musimy się zabezpieczyć. 

Zobacz całość: