W programie "Kwadrans Polityczny" w TVP1 szef polskiej dyplomacji, Witold Waszczykowski odniósł się do wypowiedzi komisarz Elżbiety Bieńkowskiej. 

Polityk stwierdziła niedawno, że Unia Europejska uważa sytuację w Polsce i na Węgrzech za poważniejsze zagrożenie dla wspólnoty, niż Brexit. 

"Być może należałoby porozmawiać na ten temat, czy gdy następuje zmiana władz w danym kraju, również nie powinien zmienić się komisarz"- powiedział minister Waszczykowski. Szef MSZ ocenia wypowiedź komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług jako godną "jednej z liderek opozycji". Witold Waszczykowski zwrócił uwagę, że unijni komisarze nie są bezstronni, mimo iż "co do zasady" powinno być inaczej. 

"Tak jak udowodniliśmy, że kapitał ma pochodzenie, swoją ojczyznę, tak samo urzędnicy, którzy są delegowani do instytucji międzynarodowych, często mają albo ojczyznę, albo pewną skłonność polityczną do tej czy innej opcji"-podkreślił polityk PiS.  Szef polskiej dyplomacji powiedział w TVP1, że komisarz Bieńkowska postąpiła podobnie jak wcześniej przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk, "który jest praktycznie liderem polskiej opozycji w Europie". W ocenie ministra, Elżbieta Bieńkowska przyłączyła się w ten sposób do opozycji.

yenn/PAP, Fronda.pl