"Jeśli Europa otworzy swoje bramy, wkrótce przybędą tu miliony i zaczną ścinać głowy" - mówi Wałęsa. 

A pamietamy, że Wałęsa niedawno mówił, by przyjmować imigrantów do Polski i Europy: "Jeśli ci ludzie ratują życie uciekając, to musimy ich przyjąć". 

Dziś były prezydent Polski już tak nie myśli: "Oni przybywają z miejsc, gdzie ścina się ludzi. My obawiamy się, że to samo przydarzy się nam. Mamy w Polsce małe mieszkania, niskie pensje i skromne emerytury. Oglądając w telewizji uchodźców, zauważyłem, że oni wyglądają lepiej niż my. Są dobrze odżywieni, dobrze ubrani, a może nawet są bogatsi niż my" - mówi dla izraelskiej gazety. "A ci imigranci są inni. Nawet drugie lub trzecie pokolenie – spójrzmy na przykład na Francję – jest dobrze wyedukowane i dobrze zarabia, ale wciąż zwraca się przeciw państwu przyjmującemu" - kończy Wałęsa.

mm/naTemat.pl