Tomasz Wandas: Jakie mogą być konsekwencje zamachu, czy PiS zdecydowanie opowie się przeciw przyjmowaniu imigrantów?

Andzel Waldemar: Myślę, że to wydarzenie na pewno mocno wpłynie nie tylko na Europę ale w ogóle na ludzi. Pewnie też zmieni się stosunek co do muzułmanów przybywających do Europy. My natomiast powinniśmy zaostrzyć przepisy co do tych, którzy ewentualnie mieliby przekraczać nasze granice. Chodź muszę zaznaczyć, że jestem zwolennikiem tego aby nie przyjmować imigrantów wyznania innego niż chrześcijańskie.

Paweł Kukiz ostro wypowiedział się na temat piątkowego zamachu: „Kto jest większym zbrodniarzem – ta dzicz czy polityczne, liberalne lewactwo, które tą dzicz sprowadziło”. Kto ponosi większą odpowiedzialność za to co stało się w Paryżu, jeśli można tak powiedzieć?

Myślę, że jedni i drudzy są odpowiedzialni, ponoszą winę za tą sprawę. Lewica, która była tak otwarta i nie widziała zagrożeń, tłumaczyła wręcz, że trzeba być otwartym i przyjmować wszystkich, którzy o to proszą i ludzie, którzy dokonują tych mordów. Światopogląd tych morderców pewnie ciężko byłoby zmienić, tak zostali wychowani, taka jest ich kultura. Dlatego lewicę i bezpośrednich zbrodniarzy, terrorystów umieściłbym na tym samym poziomie.

Zagraniczne media z reguły nie używają słów takich jak „muzułmanin” czy „islamista” tylko wymijająco mówią „ten człowiek” przy relacjonowaniu zamachów terrorystycznych, tego szczególnie. Dlaczego? Czy taka jest poprawność polityczna Europy Zachodniej czy się czegoś boją?

Nie wiem czy się czegoś boją, natomiast rzeczy trzeba nazywać po imieniu. Za muzułmanami stoi konkretna ideologia, nie chcę oceniać wszystkich muzułmanów, natomiast ogólnie zostali oni wychowani w określonym kręgu kulturowym i trzeba jasno o tym mówić, absolutnie się tego nie bać. Mimo, że znaczna ich część to fanatyczni bojownicy.

Jakie konkretne działania można by było podjąć aby zapobiec podobnym akcjom terrorystycznym?

Tej części Europy trudno dawać jakiekolwiek rady. Francja zrobiła sama sobie poważne problemy, ciężko będzie jej teraz rozwiązać ten problem. Jest to natomiast powód do tego aby inne państwa się obudziły i nie szły tą samą drogą, która jak widzimy nie prowadzi do niczego dobrego. Nie ma mowy a żadnym mieszaniu kultur, zawsze kończy się to tak jak się kończy – tragicznie.

Czy w Polsce obywatele mogą czuć się bezpiecznie?

Wie Pan, nie twierdziłbym, że w Polsce jesteśmy w pełni bezpieczni. Mieliśmy ciągłe zapewnienia poprzedniego rządu Platformy o tym, że jesteśmy świetnie przygotowani jednak nie były one prawdziwe. Francja, która ma poziom służb mundurowych na dużo wyższym niż my poziomie, nie potrafiła sobie z tym poradzić to my sobie poradzimy?

Co zatem moglibyśmy zrobić żeby poczuć się trochę bezpieczniej?

Nie możemy z taką otwartością przyjmować muzułmanów. Na pewno nakłady Państwa na służby mundurowe powinny być większe, nie można tego zaniedbywać, lekceważyć. Na bezpieczeństwie Państwa i obywateli moralnie nie mamy prawa oszczędzać. Terroryzm jest dziś szczególnie ogromnym zagrożeniem, wzbudza olbrzymi lęk wśród wielu ludzi. Zadaniem Państwa powinno być po pierwsze zadbanie o poczucie bezpieczeństwa jego obywateli, jeżeli nie zaspokaja się tych najbardziej podstawowych potrzeb jaką jest min. bezpieczeństwo to jak można mówić o rozwoju innych dziedzin? Z Terrorystami nie powinno być żadnego dialogu, trzeba ich zwalczyć i tyle. 

Bardzo dziękuję za rozmowę.