Sytuacja epidemiczna w Stanach Zjednoczonych wciąż wygląda dramatycznie. Tylko w ciągu ostatniej doby koronawirus zabił w USA 1635 osób. Od 1 kwietnia nie odnotowano w tym kraju ani jednej doby z liczbą ofiar śmiertelnych mniejszą niż tysiąc.

Łączna liczba ofiar, jak podaje Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore, przekroczyła 77 tysięcy.

Do tej pory w Stanach przeprowadzonych zostało ponad 8,4 mln testów na koronawirusa. 1 mln 283 tys. dało wynik pozytywny. W ciągu ostatniej doby liczba zakażonych wzrosła aż o 29 tysięcy osób.

Najnowsze dane dotyczą 24 godzin od godziny 2:30 czasu polskiego w nocy z czwartku na piątek.

dam/PAP,Fronda.pl