Media przybliżają sylwetkę Grzegorza Antoszewskiego, który miał zostać w niedzielę zatrzymany w grupie osób niszczących zasieki na granicy z Białorusią. To znany działacz KOD-u, który jak sam się w przeszłości chwalił mediom, w czasie stanu wojennego ochraniał urzędy przed „elementem”, czyli Solidarnością.
#TVPInfo | Wśród osób nieszczących zasieki z Białorusią był również były żołnierz Ludowego Wojska Polskiego, a także wieloletni członek PZPR Grzegorz Antoszewski - informuje @polska_times. pic.twitter.com/XcIgpvVu8Y
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) September 1, 2021
Funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez żołnierzy WP, zatrzymali w niedzielę 13 osób, które niszczyły zasieki na granicy z Białorusią. W grupie tej był m.in. Bartosz Kramek, podejrzewany przez prokuraturę m.in. o nieprawidłowości przy transferach pieniężnych Fundacji Otwarty Dialog, których beneficjentami mieli być obywatele Rosji i Ukrainy. To aktywista, o którego możliwych związkach z rosyjskimi służbami media piszą od lat.
Nazwiska innych osób niszczących zasieki opublikował na Facebooku lider Obywateli RP Paweł Kasprzak, gratulując im tej akcji i wyrażając wdzięczność. Jako pierwszego wymienił on Grzegorza Antoszewskiego. To były wojskowy, który występował m.in. na marszach KOD obok płk. Adama Mazguły, znanego z obrony esbeckich emerytur. W Internecie można znaleźć jego zdjęcia z ważnymi politykami i działaczami, m.in. z Januszem Palikotem czy działaczką prokomunistycznej i prorosyjskiej partii Zmiana.
Zatrzymany wczoraj podczas niszczenia zasieków na granicy RP Grzegorz Antoszewski, w czasach PRL wojskowy, kandydat do Sejmu z listy Palikota, tutaj na imprezie z Agnieszką Pawłowską z prorosyjskiej partii Zmiana. pic.twitter.com/o38aik4O7w
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) August 30, 2021
Kilka lat temu na jednym z marszy KOD-u Antoszewski rozmawiał z reporterem portalu Niezależna.pl.
- „Jak sobie przypomnę rok 1981, kiedy wieczorem zrobiono alarm, ja byłem wtedy w wojsku. Wywieziono nas do centrum Poznania. Mieliśmy ochraniać urzędy pocztowo-telekomunikacyjne przed elementem”
- opowiadał bez zażenowania.
- „Przed Solidarnością?”
- dopytywał dziennikarz.
- „Tak”
- przyznał Antoszewski.
kak/tvp.info.pl, niezależna.pl