Nowe reklamy są wyświetlane w czterech krajach: w Irlandii, Danii, Norwegii i Wielkiej Brytanii; jedynie w Irlandii nie zawierają przedstawienia dwóch mężczyzn trzymających się za ręce, co wygląda na zakończenie ceremonii „małżeństwa”.

Reklamy są złożone z następujących po sobie naprzemiennie pozytywnych i negatywnych obrazów, co zakończone jest przedstawieniem butelki Coca-Coli, która ma czynić życie lepszym. Ludzie w reklamach przedstawieni są w zwykłych sytuacjach życiowych, takich jak: zabawa z kotem, widowiska sportowe, zbieranie pieniędzy na odbycie kuracji itp.

Po scenie z dwoma homoseksualistami trzymającymi się za ręcę, która jest sceną pozytywną, następuje scena negatywna: samochód niszczony przez niezidentyfikowane osoby. Na ekranie wyświetla się napis: „Dla każdego przejawu nienawiści... jest 5000 przejawów miłości”, co ma ilustrować właśnie min. homoseksualna para.

Monica Cole, dyrektora OneMilionMoms, zajmującej się walką z deprawacją dzieci w Internecie, powiedziała portalowi LSN, że w USA taka reklama wywołałaby najpewniej ostry sprzeciw. Sama Coca-Cola jej zdaniem nie powinna zajmować stanowiska w wojnie kulturowej, by przypodobać się zwolennikom poprawności politycznej.

Z kolei sami homoseksualiści zaatakowali Coca-Colę za zmianę reklamy emitowanej w Irlandii. Tam scena „małżeństwa” homoseksualnego została zastąpiona przez scenę małżeństwa osób różnych ras. Aktywiści homoseksualni zarzucają kompanii, że jej decyzja jest przejawem strachu przed irlandzką opinią publiczoną. Coca-Cola tłumaczy, że dostosowuje po prostu wszystkie swoje reklamy do odbiorcy, używając w nich takich wartości, jakie są mu bliskie.

Coca-Cola od dłuższego czasu zajmuje się promocją „małżeństw” homoseksualnych. Jest regularnym sponsorem nowojorskiej parady gejowskiej; będzie tak także w 2014 roku. 

Pac/lsn