W ciągu ostatnie doby w Belgii zmarło z powodu koronawirusa 98 osób. Wśród ofiar śmiertelnych jest 12. letnia dziewczynka. Dziennik „Le Soir” podał, że to dotychczas najmłodsza ofiara COVID-19 w Europie.

Łącznie w Belgii odnotowano już 705 zgonów spowodowanych zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Całkowity bilans zakażonych w tym kraju to 12 775 osób, z czego w ciągu ostatniej doby stwierdzono 876 przypadków zakażeń.

Okazuje się, że koronawirus jest śmiertelnym niebezpieczeństwem nie tylko dla seniorów i osób przewlekle chorych. Dlatego Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia wydało dzisiaj komunikat, w którym apeluje, aby ludzie młodzi nie lekceważyli zagrożenia związanego z koronawirusem.

Lekarze przypominają, że w Wielkiej Brytanii z powodu zakażenia zmarła 21. letnia kobieta nie będąca z grupy podwyższonego ryzyka, we Francji zaś zmarła 16. letnia dziewczyna. Jak stwierdza w komunikacie PPOZ, również w Polsce hospitalizacji z powodu zakażenia SARS-CoV-2 wymagają nastoletni pacjenci, a nawet kilkuletnie dzieci.

-„Apelujemy do młodych ludzi, aby nie lekceważyli zagrożenia. Lekkomyślność i łamanie zasad izolacji również w ich przypadku może skończyć się tragicznie. Nikt nie jest ze stali” – mówi prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, Bożena Janicka. Następnie dodaje:

-„Młodzi ludzie prowadzą szybkie tempo życia. Nie dojadają, nie dosypiają, są narażeni na liczne stresy w pracy czy na uczelniach. Wszystko to powoduje, że ich odporność spada. Dochodzi niestety do zgonów. Dlatego apelujemy do młodych o zachowanie szczególnej ostrożności. Unikanie kontaktu z innymi to podstawa. Młode społeczeństwo ma tę przewagę, że jest sprawne tele-info, więc powinno korzystać z bogactwa techniki i pozostać w domach”.

kak/ PAP