Media głównego nurtu nie są zainteresowane ochroną dzieci przed pedofilami. Tak, jak grzmiały o księżach pedofilach, tak unikają tematu pedofilii w show biznesie. Okazuje się, że w sprawie znanego muzyka Krzysztofa Sadowskiego i zmowa milczenia na jego temat.

- Krzysztof Sadowski uwodził dzieci, molestował i gwałcił, a później je opanowywał i kontrolował, również w dorosłym życiu – powiedział na antenie TVP INFO dziennikarz i autor książek Mariusz Zielke

Kilka tygodni temu dziennikarz ujawnił, że znany muzyk, pianista jazzowy i kompozytor wykorzystywał seksualnie uczestniczki programów „Tęczowy Music Box” i „Co jest grane?”. Zielke mówił także o kryciu pedofilii w środowisku celebryckim.

– Z tego co wiem, po osiągnięciu wieku, w którym przestawały go (Krzysztofa Sadowskiego – przyp. red.) interesować seksualnie, nie utrzymywał z nimi kontaktów intymnych, natomiast nadal sprawował nad nimi pełną kontrolę – powiedział Zielke 

Dziennikarz wie o 20 ofiarach Sadowskiego na przestrzeni 40 lat.

– Pierwsze przypadki były z lat 70. Tych pierwszych nie jestem w stanie udowodnić, ponieważ te opisy są na tyle ogólnikowe, że nie jestem pewny, czy są prawdziwe. Natomiast wszystkie inne jestem w stanie udowodnić – stwierdził

– Opisy tego, co robił pan Sadowski, jakim modus operandi (sposobem działania – red.) się wykazywał, w jaki sposób uwodził te dzieci, a później opanowywał i kontrolował; on doskonalił przez lata system doboru ofiar i kontroli nad nimi – stwierdził Zielke. 

Według niego „tak dużej sprawy – nie tylko w środowisku medialnym, ale w ogóle w Polsce – jeszcze nie było”.

– Jest to sprawa apolityczna w kontekście jej wyjaśnienia i walki z pedofilią – zaznaczył. 

– Od 10 lat jestem pisarzem, (…) nie chciałem się nim zajmować dziennikarsko, bo to nie jest mój zawód – wyznał. Dziennikarz próbował „oddać” ten temat dziennikarzom dużych mediów; kontaktował się m.in. z gazetami „Fakt” i „Super Express” oraz portalem śledczym oko.press, „kojarzonym z »Gazetą Wyborczą«”. 

– Samej „Wyborczej” nie próbowałem tego tematu oddać z tego względu, że przez kilka lat próbowałem zainteresować ich kilkoma innymi tematami i nie były one podejmowane – podkreślił Zielke.

- Szczerze mówiąc jest mi trudno to zrozumieć. Ja rozumiem względy ideologiczne, że walka z Kościołem czy z pedofilią w Kościele jest ważniejsza – według niektórych mediów – niż inne przypadki, choć nie podzielam tego zdania – powiedział.

Jak podkreślił „walka z pedofilią wszędzie jest równie ważna”. 

bz/TVP INFO