Szef Europolu Rob Wainwright uważa, że zamachy terrorystyczne w Paryżu były deklaracją dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS), że chcą rozszerzyć swój terror na Europę. Według szefa Europolu każdy kraj w Europie powinien czuć się zagrożony atakiami terrorystów z IS.

Rob Wainwright powiedział, że zamachy w Paryżu były podobne do ataków w Bombaju z 2008 roku, kiedy strzelaniny połączono z samobójczymi atakami bombowymi. „Walczymy z bardzo poważną, dobrze zaopatrzoną i zdeterminowaną międzynarodową organizacją terrorystyczną, które obecnie działa na ulicach Europy. - zaalarmował Wainwright.

13 listopada w Paryżu dżihadyści z IS przeprowadzili serię ataków, w wyniku których zginęło co najmniej 129 osób, a ponad 350 zostało rannych. 

mm/media