"Stany Zjednoczone nie wykluczają użycia broni jądrowej przez Rosję, dlatego wysyłają sygnał prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, że ten krok będzie miał dla niego i Rosji absolutnie katastrofalne skutki" - powiedziała w wywiadzie dla "Europejskiej Prawdy" zastępca sekretarza stanu USA ds. politycznych Victoria Nuland.

Nuland podkreśliła, że rosyjscy agresorzy już dopuścili się licznych zbrodni wojennych i masowych mordów ludności cywilnej Ukrainy. W jej ocenie wszystko jest zatem możliwe, jednak "Rosja musi się liczyć z katastrofalnymi skutkami użycia różnego rodzaju broni".

"W tej chwili my – i nie tylko Stany Zjednoczone, ale także inni członkowie społeczności transatlantyckiej – sygnalizujemy Putinowi, że podjęcie tego kroku, który będzie katastrofą nie tylko dla Ukrainy i świata, ale będzie miał katastrofalne następstwa także dla samego Putina i  dla Rosji" - mówiła Nuland.

Dodała także, że Ukraina nie zostanie sama, jeśli Putin rzeczywiście zdecyduje się na użycie broni jądrowej. W jej ocenie wyniesie to sytuację na zupełnie inny poziom.

"Mogę was tylko zapewnić: nawet w porównaniu z wysokimi stratami, wysoką ceną, jaką ma dla Rosji obecna agresja – w tym przypadku cena działań Putina będzie po prostu astronomiczna" - czytamy.

jkg/kresy24