Donald Tusk poinformował o tym, że Unia Europejska wypracowała porozumienie z Turcją odnośnie do kryzysu imigracyjnego. Oto jak miałoby ono wyglądać.

Wstępna wersja porozumienia UE-Turcja zakłada, że kraje wspólnoty przeznaczą 3 mld euro na pomoc humanitarną dla Turcji. Wkład Polski ma wynosić 71 milinów euro (około 220 mln złotych). W tekście deklaracji znajduje się też zapis o przyspieszeniu dyskusji na temat wejścia Turcji do UE.

Krążący wśród brukselskich dziennikarzy tekst zakłada też, że szczyty UE-Turcja mają odbywać się dwa razy do roku, UE zobowiązuje się też do otwarcia rozdziału 17 rozmów akcesyjnych (sprawy gospodarcze). Turcja ma natomiast przyjmować tych imigrantów, którzy nie uzyskali azylu w krajach UE. Ten proces ma być połączony z liberalizacją programu wizowego dla Turków. Porozumienia potwierdza kształt istniejących unijnych programów relokacji.

Rząd Beaty Szydło będzie zapewne uzasadniał, że wydatek 70 mln euro jest zgodny z kampanijnymi obietnicami i przekazem, że Polsce zależy przede wszystkim na udzielaniu pomocy humanitarnej uchodźcom poza granicami UE.

emde/300polityka.pl