„Na linię frontu w Donbasie przerzucane są działa samobieżne, czołgi, bojowe wozy piechoty, zwiększono liczbę snajperów, którzy mają sprowokować ukraińskich żołnierzy” - napisał we wtorek w komunikacie główny zarząd wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy.

„Rosja kontynuuje działania niepozwalające na ustabilizowanie sytuacji w Donbasie” - oznajmił ukraiński wywiad. Jak dodano, "dowództwo grupy operacyjnej rosyjskich okupacyjnych wojsk" na pewnych kierunkach wzdłuż linii rozgraniczenia wzmacnia jednostki dodatkowymi 122-mm działami samobieżnymi, czołgami, bojowymi wozami piechoty. Działania te naruszają uzgodnienia o wycofaniu ciężkiego sprzęt”u - zaznaczono.

Przeciwnik zwiększył też liczbę sił snajperskich gotowych do zadania strat składowi osobowemu Ukrainy, zniszczenia kamer i prowokowania ognia w odpowiedzi. Prowadzone są też ćwiczenia snajperów nie włączonych do działań bojowych.

Komunikat wydano kilka godzin przed zaplanowanymi rozmowami prezydentów USA i Rosji Joe Bidena i Władimira Putina, które odbędą się na tle napięć dotyczących koncentracji rosyjskich wojsk wzdłuż ukraińskich granic.

Pod koniec listopada główny zarząd wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy poinformował, że kontrolowane przez Rosję siły w Donbasie zwiększają gotowość bojową i prowadzą duże manewry z udziałem rezerwistów. Jak dodano, rozpoczęły się tam duże ćwiczenia dowódczo-sztabowe z udziałem rezerwy, jednostek struktur siłowych i administracji. Według ukraińskiego wywiadu kontrolę nad ćwiczeniami sprawuje Rosja.

 

ren/PAP