Kilka dni temu pojawiła się informacja w dzienniku „Wall Street Journal”, wedle której eksperci Pentagonu oraz departamentu stanu opracowali plan, dzięki któremu będzie możliwe przekazania broni pola walki na Ukrainę, również przeciwpancernej.

Analityk kijowskiego Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej Wołodymyr Horbacz powiedział, że taka pomoc z pewnością pomogłaby powstrzymać rosyjską agresję na wschodzie Ukrainy. Podkreślał jednocześnie, że spotka się to z pewnością z protestami ze strony Rosji - już teraz Moskwa twierdzi, że doprowadzi to do eskalacji konfliktu.

Według planu broń, którą miałaby otrzymać Ukraina jest określana mianem defensywnej, jednak tym razem jest to także broń śmiercionośna.

Horbacz dodał również:

Amerykańska pomoc byłaby ogromnym wsparciem dla państwa, które walczy ze znacznie większym przeciwnikiem. Osobiście uważam, że nawet jeśli ta pomoc trafi do nas jeszcze w tym roku, to będzie ona nieco spóźniona, niemniej jednak odegra bardzo ważną rolę we wzmacnianiu obronności i lepszym powstrzymywaniu agresora w ukraińsko-rosyjskiej wojnie”.

dam/PAP,Fronda.pl