„Kiedy my domagaliśmy się sprawiedliwości, wasi europejscy politycy siedzieli przy jednym stole z mordercą Janukowyczem” – napisała Ukrainka w liście otwartym do ojca Holenderki, która straciła życie w katastrofie malezyjskiego samolotu na Ukrainie.

Ukrainka napisała list otwarty do ojca jednej z ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu. Wcześniej Holender opublikował list do „Putina, separatystów lub ukraińskiego rządu”.

Ukrainka wskazała, że po 22 stycznia 2014 roku w Kijowie zginęło 100 osób. Tymczasem kiedy Ukraińcy domagali się sprawiedliwości, to „europejscy politycy siedzieli przy jednym stole z mordercą Janukowyczem. Kiedy my opłakiwaliśmy straty, europejscy politycy domagali się od ówczesnej opozycji (która teraz jest w rządzie i m.in. do nich kierujesz ten list) by podpisali porozumienie z Janukowyczem i aby ten morderca nadal był prezydentem. Bo nasze życie było dla waszych rządów nic nie warte” – napisała.

Młoda kobieta przypomniała także o memorandum budapesztańskim, podpisanym przez Wielką Brytanię, USA i Rosję. Podczas gdy Ukraina przekazała Rosji broń atomową, to pozostali sygnatariusze zobowiązali się bronić jej integralności terytorialnej. Gdy zajęto Krym, nikt nie zareagował. „Zanim zaczniesz obwiniać władze Ukrainy, rozszerz listę winnych śmierci twojej córki o zachodnie rządy. W końcu to oni negocjowali z Putinem przez te wszystkie miesiące i nie chcieli słuchać, gdy rząd ukraiński mówił, że Rosja zaczęła wojnę” – wezwała kobieta w liście.

bjad/gazeta.pl