To bardzo dobry pomysł. Polski rząd powinien nad tym się dobrze zastanowić.

Petrenko w rozmowie z tvn24 powiedział, że wniosek jest wciąż uzupełniany m.in. o przypadki uprowadzeń obcokrajowców przez związanych z Rosją separatystów, jak i naruszenia praw własności obcokrajowców w trakcie okupacji Krymu. - Polacy także ucierpieli. Porywani byli polscy obywatele - dodał Petrenko. Jednym z argumentów za przyłączeniem Polski do ukraińskiego wniosku przeciwko Rosji są - zdaniem Petrenki - przypadki uprowadzeń polskich obywateli na wschodzie Ukrainy. Chodzi o porwanie polskiego księdza Pawła Witka

Polacy zgodnie z regulaminem ETPC mogłaby dołączyć do pozwu jako "strona trzecia". "Taka propozycja padła. Umówiliśmy się, że formalnie zostanie przez stronę ukraińską przekazana drogą dyplomatyczną. Odniesie się do niej polskie MSZ" - mówi portalowi tvn24.pl Marek Biernacki (PO).

mod/TVN24.pl