Wojna o Trybunał Konstytucyjny trwa niemal od początku rządów PiS. Przeciwnicy proponowanych przez partię rządzącą zmian dotyczących trybunału (a często także przeciwnicy samej partii rządzącej) biją na alarm, że jest to łamanie prawa i Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.  Zaś zwolennicy  proponowanej przez PiS nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przekonują, że czas na zmiany w polskim sądownictwie. Jedno jest pewne- ten temat bardzo skłóca i dzieli przede wszystkim zwykłych Polaków.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego, sędzia Andrzej Rzepliński, odrzucał kolejne projekty zaproponowane przez PiS. Pewien kompromis w tej sprawie zaproponował ostatnio europoseł Kazimierz Michał-Ujazdowski. Zaznaczył, że jest to jego autorski projekt i nie działa w tym momencie w imieniu partii. Ujazdowski zaznacza, że porozumienie w sprawie Trybunału Konstytucyjnego tak naprawdę leży w interesie obu stron sporu, a kłótnie o trybunał tak naprawdę osłabiają jedynie państwo polskie. Zresztą sceptycyzm co do tego pomysłu widać również u posłów PiS, między innymi Jacka Sasina czy Stanisława Piotrowicza. Opozycja, m.in. Rafał Grupiński z PO,  mówi o łamaniu konstytucji.

Przypomnijmy: europoseł Ujazdowski proponuje następujące rozwiązanie: dopuszczenie do orzekania trzech sędziów wybranych przez PiS, po których wakaty mają objąć trzej sędziowie wybrani przez poprzedni Sejm, niezaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wakaty w TK nastąpią w kwietniu i grudniu bieżącego roku oraz w kwietniu w roku 2017.

Klub Parlamentarny Kukiz’15 proponuje zaś w tej sprawie własne rozwiązanie: sędziowie TK mają być wybierani kwalifikowaną większością 2/3 głosów, skład trybunału ma zostać zwiększony z 15 do 18 członków, a ustawa o TK-zbadana przez Sąd Najwyższy.

Dziś i jutro Trybunał Konstytucyjny rozpatruje nowelizację ustawy zaproponowaną przez PiS.

Udało nam się poprosić europosła Ujazdowskiego o krótki komentarz w sprawie jego pomysłu. Wcześniej autor propozycji kompromisu przyznał, że po piątkowej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim widział również z jego strony wolę porozumienia w sprawie trybunału. Prezydent Andrzej Duda zwrócił natomiast uwagę, że problem tkwi w braku woli pójścia na kompromis ze strony opozycji.

Europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski przebywa dziś na głosowaniach w Strasburgu, znalazł jednak czas na krótki komentarz, odnoszący się do szans kompromisu:

„Wierzę, że w ostatecznym rozrachunku zwycięży odpowiedzialność, a nie zawziętość, tylko tyle mogę powiedzieć, bo dziś się rzeczywiście wydaje, że biorą górę emocje, ale wciąż wierzę, że to jest realna baza do zawarcia kompromisu i jestem dobrej myśli.”