"System konstytucyjny w Polsce działa dobrze wyłącznie w sytuacji kiedy istnieje zbieżność między stanowiskiem politycznym prezydenta, a tym czego chce większość parlamentarna" - mówił na antenie Telewizji Republika europoseł PiS, Kazimierz Ujazdowski.

Niestety, obecnie rząd nie ma najmniejszego zamiaru współpracować z prezydentem Andrzejem Dudą...

Jako przykład europoseł podał ponawiane apele o zwołania Rady Gabinetowej.  "Rada Gabinetowa nie jest po to. aby premier informował prezydenta do robił i co robi rząd, tylko w sytuacjach kryzysowych [...] jak Majdan, wyjątkowy kryzys w Unii Europejskiej. To są powody zwołania Rady Gabinetowej, a nie wymiana informacji" - stwierdził.

Ujazdowski mówił też o swojej wizji polityki zagranicznej Polski. "Jestem przekonany, że powinniśmy zamanifestować chęć budowania wspólnoty europejskiej [...] pokazać stabilność polskiej polityki" - powiedział. 

Jak podkreślił kluczowe jego zdaniem jest jednak pokazanie chęci uczestnictwa w tworzeniu spójnej organizacji europejskiej i z tego powodu celem pierwszej wizyty powinna być Bruksela. "Nie dlatego, że lubię to miasto, tylko to byłby nacisk na to co wspólne w Unii Europejskiej" - dodał.

Zauważył też, że Andrzej Duda będzie miał wkrótce okazję do spotkania z prezydentem USA Barackiem Obamą. Stanie się to podczas sesji Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, która odbędzie się we wrześniu.

bjad/Telewizja Republika